Siedem miesięcy temu wyjęto mi serce i położono na ręce.
Nigdy nie byłabym w stanie sobie wyobrazić ogromu miłości, który może mi towarzyszyć
godzina po godzinie, dzień po dniu. Zapewne takie uczucie towarzyszy każdej
matce. Kiedyś, jak wiele kobiet, interesowałam się modą. Dziś, jak wiele matek,
decyduję w co ubierać swoje dziecko. Lubię rzeczy eleganckie, niestandardowe, a
przy tym nierujnujące portfela. Blog ten będzie przedstawiał ubrania mojego
dziecka. Dla krytykantów i hejterów – nie, ubrania mojego dziecka nie stanowią
głównego zainteresowania i sensu życia. Jest to mały wycinek, którym postanowiłam się podzielić dla inspiracji innych
mam, a dla mnie blog ten będzie nietypowym pamiętnikiem rozwoju mojego dziecka. Przedstawiam więc Wam Moje Serce :-)
Garniturek, kaszkiet i body - no name
Butki - Next
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz